Bartosz Ostałowski

Jedyny na świecie profesjonalny kierowca sportowy, który samochód prowadzi stopą. To sportowiec nietuzinkowy, który dla wielu jest żywą legendą. W wieku 20 lat stracił obie ręce w wyniku wypadku komunikacyjnego. Wydawało się, że jego marzenie o karierze w motorsporcie zostało przekreślone. Nie poddał się. Postanowił zawalczyć o swoje życie i niezależność. Dzięki ciężkiej pracy i codziennym treningom wrócił za kierownicę, zdobył międzynarodową licencję wyścigową FIA i dziś z sukcesami, rywalizuje z pełnosprawnymi kierowcami na równych zasadach w zawodach driftingowych w Polsce i w Europie. W sezonie 2019 Bartosz wywalczył tytuł Driftingowego Wicemistrza Polski.

Jest przykładem tego, że determinacja jest kluczem do sukcesu. Jego ogromny talent doceniają ludzie na całym świecie. Jako pierwszy Polak w historii, wystąpił w najpopularniejszym programie motoryzacyjnym na świecie „The Grand Tour” prowadzonym przez legendarną trójkę z „Top Gear”. W zorganizowanym drift battle pokonał Richarda Hammonda. Przyjął także wyzwanie kierowcy F1 – Nico Hülkenberga i driftował pomiędzy bolidami Formuły 1 o wartości milionów euro.

Bartosz Ostałowski niejednokrotnie udowodnił, że nie boi się żadnych wyzwań. W 2022 roku postawił przed sobą kolejny challenge – ustanowienie światowego Rekordu Guinnessa w najszybszym drifcie w samochodzie prowadzonym stopą.

Ponadto Bartosz jest artystą i członkiem Wydawnictwa AMUN oraz Związku VDMFK, które zrzesza osoby malujące stopami i ustami na całym świecie. Jego wystawy można oglądać w Polsce i za granicą. Prowadził autorski program „Pasja na Krawędzi” dostępny w discovery+ na player.pl, w którym testował wyjątkowe, ekskluzywne samochody i rozmawiał z inspirującymi osobami ze świata sportu i biznesu o ich pasjach.

Wybrane tematy wystąpień:

Nie możesz czy nie wierzysz, że możesz?

Wiara w spełnienie marzeń napędza w działaniu. Niejednokrotnie zdarza się tak, że aby osiągnąć cel, wystarczy uwierzyć, że jest się w stanie to zrealizować. Kiedy jako młody chłopak Bartosz Ostałowski stracił obie ręce, wiele osób radziło mu wybranie innej drogi życiowej i porzucenie marzeń o motoryzacji. Jednak dzięki wierze we własne możliwości i ogromnej determinacji, pokonał swoje słabości i osiągnął to, co dla wielu osób wydawało się niemożliwe – został jedynym na świecie profesjonalnym kierowcą sportowym, który… prowadzi stopą.

Biorę zmiany we własne stopy

Życie ambitnego 19-latka, który marzył o karierze kierowcy sportowego, zmienił niespodziewanie jeden “zwykły” dzień. Feralny wypadek, którego doświadczył Bartosz Ostałowski, wywrócił jego świat o 180 stopni. Gdy wybudził się w szpitalnej sali po amputacji obu rąk, w jego głowie pojawiła się czarna dziura i wiele pytań: “jak dalej żyć?”, “w jaki sposób zjeść samodzielnie śniadanie?”, “co z moimi marzeniami?”. Zmiana, która nastąpiła w jego życiu, sprowokowała go do szukania nowych rozwiązań. Zmienienie sposobu myślenia i odrzucenie szablonowych metod, wyprowadziła go na nowe, nieznane wody. Każda zmiana, a nawet strata, tworzy przestrzeń na nowe rozwiązania, które mogą nas pozytywnie zaskoczyć.

Szczęście na wyciągnięcie ręki… albo stopy

Wydawało się, że wypadek i utrata rąk, na zawsze przekreśliło marzenia Bartosza o zostaniu profesjonalnym kierowcą sportowym. Gdy wracał do siebie po traumatycznym wydarzeniu, czuł, że już nigdy nie będzie szczęśliwy. Pomimo przeszkód postanowił, że skupi się na swoich pasjach i poszukiwaniu sposobów, aby nadal robić to, co kocha. Systematyczna praca i koncentracja na celu sprawiły, że nie tylko odnalazł wewnętrzne szczęście i spełnił swoje marzenia, ale doszedł do miejsca, o którym nawet nie śnił. Jego historia udowadnia, że szczęście każdego jest na wyciągnięcie ręki… albo stopy.