Roman Paszke

Kapitan jachtowy, Regatowiec, Żeglarz, Budowniczy jachtów. Twórca zespołów ludzkich podejmujących się wyjątkowych wyzwań. Pomysłodawca i organizator wielkich projektów sportowych. Wykładowca i Instruktor.
„Pierwszy mistrz świata na jachcie zbudowanym w Polsce”: budowniczy pierwszego nowoczesnego jachtu regatowego, którym po raz pierwszy Polak przebił się do czołówki żeglarstwa europejskiego, a potem światowego. Jacht zbudowano w stanie wojennym, z materiałów przeszmuglowanych do Polski – zgłoszonych jako „węgiel do ogrzewania". Budulcem był specjalny „węgiel syntetyczny”, wtedy na liście artykułów „zastrzeżonych do badań kosmicznych” (do budowy ultralekkich oraz super wytrzymałych pojazdów kosmicznych) i dostępny tylko u kilku wytwórców w Europie Zachodniej i jako taki był zabroniony do sprzedaży dla odbiorców w krajach Układu Warszawskiego.
Europejscy konstruktorzy powierzyli mu swoje plany do budowy nowoczesnego jachtu w Polsce, po tym kiedy w połowie lat 1980-tych zobaczyli jak na lotnisku w Gdańsku uruchomił swój samochód kijem od szczotki (Fiat 126p), myśleli, że Paszke sam sobie zbudował taki samochód z resztek innych aut i ze złomu – co wg nich świadczyło o niezwykłej „wyobraźni technicznej”, czyli, że – będzie w stanie zbudować nowoczesny jacht nowej generacji. (Nikt w Polsce tego do tej pory nie robił).
Kolega króla Haralda (Króla Norwegii), z którym najpierw razem wspólnie naprawili łódź, a potem się poznali, kiedy Harald poprosił o papierosa, a bosman z załogi Romana Paszke poczęstował go papierosem marki „Sport”. Król wtedy zwrócił uwagę na "oryginalny smak". Potem przyjeżdżał na regaty do Polski na osobiste zaproszenie Paszke.
Wielokrotny Mistrz Polski oraz zwycięzca wielu regat europejskich i światowych. Jednak najbardziej wspomina tragiczne regaty FASTNET (1977), rozgrywane podczas jednego z największych sztormów stulecia. Nie zajął wtedy liczącego się miejsca, ale przeżył.
Zdobywca I Miejsca w Prestiżowych Regatach Admirals Cup (1 miejsce – Admirals Cup, Anglia – 1997) z amerykańską załogą i pod banderą USA, po czym otrzymał od Vice Prezydenta Allana Gore „Platynowa Wizę” USA (której salutują służby graniczne USA)…

Kapitan Paszke na podstawie osobistego doświadczenia i analogii do ciężkich sytuacji na morzu, pokazuje rozwiązania przydatne „kapitanom na lądzie” czyli kadrze kierowniczej i prezesom firm działających w warunkach konkurencji rynkowej, ale osiągających swoje cele dzięki pracy zespołowej.